Domena za 0 zł? Brzmi jak świetna okazja – kto by nie chciał mieć własnej strony internetowej praktycznie za darmo? Widzisz reklamę: „pierwszy rok gratis”, „5 domen za 0 zł”, „promocja tylko dziś” i aż kusi, żeby kliknąć. Ale czy to naprawdę się opłaca? Odpowiedź jest prosta: nie. Bo darmowa domena to dopiero początek kosztów.

Jak działa promocja na domenę za 0 zł?
Mechanizm jest prosty:
– pierwszy rok płacisz symboliczne 0 zł albo kilka złotych,
– w kolejnym roku pojawia się prawdziwa cena za odnowienie,
– zazwyczaj jest to 120–150 zł rocznie, czyli nawet 3 razy więcej niż u tańszych operatorów.

Przykłady z rynku
– Home.pl – rejestracja domeny .pl za 0 zł, ale przedłużenie już 123 zł brutto,
– Nazwa.pl – domena za 0 zł na start, a później prawie 150 zł rocznie,
– Inne popularne firmy – identyczny schemat: pierwszy rok „gratis”, kolejne lata ponad 120 zł,
– OVH – brak sztuczek, rejestracja ok. 10 zł netto, przedłużenie ok. 50 zł netto (czyli 60 zł brutto).

Rachunek na 5 lat
Załóżmy, że kupujesz domenę na 5 lat:
– u operatora z promocją „0 zł” płacisz ok. 750 zł,
– u operatora z uczciwym cennikiem (np. OVH) zapłacisz ok. 250 zł.

Różnica? 500 zł w kieszeni. Dokładnie tyle kosztuje Cię „darmowa” domena.

Dlaczego firmy stosują takie chwyty?
To proste – chcą Cię związać na lata. Rejestrujesz domenę, tworzysz stronę, wizytówki, reklamy… Po roku, kiedy przychodzi czas odnowienia, nie chcesz zmieniać wszystkiego od zera. Płacisz więc bez dyskusji, nawet jeśli cena jest dużo wyższa.

Na co zwrócić uwagę, wybierając domenę?
– sprawdzaj cennik przedłużenia, a nie tylko cenę startową,
– szukaj regulaminu i tabeli opłat – często jest schowana na dole strony,
– porównaj kilku operatorów – różnice mogą być ogromne,
– pamiętaj: domenę możesz przenieść, ale to dodatkowy kłopot.

Podsumowanie
Domena za 0 zł to wabik. Na początku myślisz, że oszczędzasz, a w dłuższej perspektywie tracisz kilkaset złotych. Lepiej od razu wybrać rejestratora z uczciwym i przejrzystym cennikiem – oszczędzisz pieniądze i nerwy. W przypadku domeny liczy się nie tylko pierwszy rok, ale wszystkie kolejne.

Planujesz swoją stronę? Zainwestuj mądrze od początku – dzięki temu unikniesz przykrych niespodzianek i niepotrzebnych kosztów.